Dialogi
- Patrz, materiał na męża.
- Skąd wiesz?
- Ma przekute ucho.
- No i?
- Zna ból i kupuje biżuterię.
- Nie kocham cię, rozumiesz ?
- Spokojnie, ja poczekam na swoją kolej.
- Zmieniłam się. Teraz w głębi duszy jestem czułą, miłą, spokojną osobą .
- Na serio?
- Nie, spierdalaj.
- Dlaczego do niego nie zadzwonisz?
- Nie wiem co miałabym powiedzieć.
- Może 'cześć'?
- Ale wyszłoby 'cześć, chcę cię mieć wyłącznie dla siebie'
-Spróbuj szczęścia.
- Mam Cię ugryźć?
- omg, łeb mnie napierdziela, wysiadam...
- weź aspirynę popij wódką i zajaraj zielska możesz być pewien ze pomoże
- człowieku ja jestem jeszcze w szkole . skąd ja ci tu aspirynę wezmę ?
-Jak łatwo jest zniszczyć człowieka?
-Łatwiej niż Ci się wydaje. On zniszczył mnie jednym słowem "Nie" postawionym przed często wypowiadanym "Kocham Cię".