kolejnee.
nie wiem czy ten mój grymas na ustach miałbyć uśmiechem czy czymś innym. ;d
dzisiaj w szkole było b e z n a d z i e j n i e.
sorka Tataj coraz bardziej mi nie odpowiada, i najwyraźniej z wzajemnością...
żalić się nie będę, nie tutaj i nie Wam wszystkim. :]
robię jakąś durną pracę na WOK. ;/
wygląda to jak jakiś obraz nędzy i rozpaczy, nawet pięciolatek umiałby lepiej. ;d
no ale cóż, nie dała Bozia talentu plastycznego.
haha a jeszcze sobie witraż wymyśliłam,
mój biedny środkowy palec na tym ucierpiał. ;/
'Jeśli potrafisz spędzić z kimś pół godziny w zupełnym milczeniu i nie czuć przy tym wcale skrępowania,
ty i osoba ta możecie zostać przyjaciółmi.
Jeśli zaś milczenie będzie wam ciążyło, jesteście sobie obcy
i nie warto nawet starać się o zadzierzgnięcie przyjaźni. '