Chciałam żebyś był.. od początku do końca...
Ona już tu jest, czyha pod drzwiami... Przywiązała się do mnie jak pies. Jest już częścią mnie... je.bana samotność...
czekam na ulicy.
w moim sercu ulewa.
Powiedz mi jak dokończyć tęcze? Gdy ty uciekłeś z kredką w kolorze mojego serca.
- Zobacz ile gwiazd.. A jakby teraz tak wszystkie spadły..?
- Niebo bez gwiazd byłoby smutne..
- Ale ile spełnionych marzeń..
- Tu nie ma co marzyć.. Tu trzeba dążyć do celu..
Gdzie wszystko jest niczym bez Ciebie.
dotknęło mnie szczęście i ma ono Twoje dłonie
Twój uśmiech ciągnę na sznurku.
. Niedobrze mi z nadmiaru tęsknoty i niedoboru Ciebie.
Pytasz, co by było gdybyś był? Cóż, wszystko byłoby inne.
Myśli w Ciebie obfite.
Co z tego, że Cię miałam? Pomiałam, pomiałam i trzeba było oddać.
Uwierz, nie szukam cudów-niewidów.
W trakcie stabilizacji. Uczuciowej.
Przecież nie tęsknię. Po prostu wspominam.
. Od jutro zaczynam serię zastrzyków na szczęście. Może to pomoże.
na jedną sekundę niebo przywarło do ziemi
tęczówka mi wysycha przez ten pesymizm
masz kawałek mnie.
serio, wcale nie powinnam tęsknić.
wszystkie antydepresy z szafki wyżarły mi myszy. Jak na złość. Czym one tak się cholera stresują.?
Na srebrnym łańcuszku zawiesiłam swe życie. Powieszę Ci na szyi, tam będzie bezpieczne.
co jakiś czas mam wrażenie, że czytasz mi w myślach
Nie chcę, żeby ten moment kiedykolwiek dobiegł końca.
Kochałeś kiedyś tak naprawdę..? Tak mocno, aż do bólu? Tak, że nie przespałeś pół nocy, myśląć o niej..? Kochałeś tak..?
To był mały wypadek, stłuczka, rysa na sercu.
Największym błędem ludzi zakochanych jest to, że nigdy nie widzą oczywistych rzeczy. Wmówiłam sobie, że on mnie nie kocha i codziennie rozpaczałam z tego powodu, chociaż on się uśmiechał i cieszył z samej mojej obecności. Czekałam, aż się do mnie odezwie, ale on milczał - bo czekał, aż to ja odezwę się do niego. Ludzie zakochani to w większości ludzie ślepi, którzy nie chcąc cierpieć ranią samych siebie - obawiając się miłości.
i wtedy powiedziałam Ci, że jest mi dobrze. jak we śnie. sny zawsze kończą się
w najmniej spodziewanym momencie.
niewyobrażalny trzepot serca.
Zjadaj czereśnie, a potem je zwymiotuj. Tak się czułam, gdy karmiłeś mnie miłością, a potem kopnąłeś znienacka w tyłek.
nie tracę czasu na byle co. jak na miłość na przykład.
leżałabym na podłodze z ryjem jak przeciekający zlew kuchenny i zastanawiałabym się jak nazwać to co teraz czuję
chyba nie potrafie powiedzieć, że nie chciałbym ciebie mieć.
Przez dziurkę od klucza podglądam jak bawi się szczęście. Pije wódkę, pali cygara i śmieje się cynicznie ze wszystkich samotnych.
Moje serce dostaje skrzydeł na Twój widok.
Zachłysnęłam się uśmiechem, motyle w brzuchu, niebo pod rzęsami.
Namaluję niebo. Błękit pożyczę od Twych źrenic.
Przyprawiasz mnie o próchnicę mózgu i ból lewego przedsionka serca.
Tja. Poobijana, skopana, zdeptana ale szczęśliwa.
ktoś ważny, nieważny.
Zapominała przez rok, nie widząc go na oczy. Aż zapomniała smak jego ust, śmiech i zapach. A gdy go znowu zobaczyła zrozumiała, że cały rok poszedł się je.bać.
kraina uśmiechów,chyba uzależnia ..
i moje łzy również i bezsilność na świat i setki różnych spraw ..
Nie piszę, że cię kocham, bo to bzdura, ale pewnie jednak Cię kocham.
popatrz i zatęsknij .
mam słabość do zachodów
a do oglądania ich z Tobą - jeszcze większą.
słońce się przed nami schowało, to nic.
mamy księżyc,trochę jest nerwowy i mruga do nas.
może zapuka i dziś do mego okna przed snem?..
a moją najlepszą obroną jest ucieczka. nie boli.
w strzykawce moje serce. to ty wciskasz tłoczek i je gnieciesz.
To spada z nieba.
Chciał mnie tylko pocieszyć.. Nic więcej..
świat składa się z konsystencji nudnego i zwyczajnego na ogół życia,
i tylko czasem poprzeplatane jest sytuacjami i chwilami,
które chcielibyśmy zatrzymać,
choć wiemy, że i tak popękają jak bańki mydlane ..
nie chcę wciąż słuchać, że wszystko co miałeś, nic nie było warte. Łącznie ze mną.
spóźnione kocham ze łzami w oczach - jakie to znajome.
nagle wszystkie słowa najsmutniejszych piosenek,
szczegółowo opisują mój stan.
Ta wiosna nie jest taka ciepła. Z każdej strony zimny powiew Twojej nieobecności.
Tak, przyznam, że z zazdrością patrzę na ich 'razem' w niedzielne popołudnie.
To przez milczenie rodzą się niedomówienia.
Jeśli znajdziesz odrobinę szczęścia na tym świecie, to zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał to zniszczyć.
patrzę do lustra i mruga mi para oczu, one nigdy nie patrzyły w ten sposób..
nachodzi mnie taka era destrukcji, bezsilnego zasypiania.
nachodzi mnie zarazem nieodparta chęć krzyku.
mam zziębnięte ręce.
unoszę się na ciężkich stopach,
wciąż wspominam twój zapach,
tracę twoje dłonie.
Nawet róża od Ciebie zwiędła. Mi na złość, abym ją wyrzuciła. Nie wiem skąd wiedziała, że jest ostatnią rzeczą przypominającą Ciebie.
kiedy czuję się źle, mam ochotę zwymiotować to życie i całego siebie.
nawet moje ulubione lody czekoladowe Carte Dor smakują jak Ty,
kiedy siedzisz obok i wyjadasz mi je łyżeczką ..
tęskniłam za tym miejscem ..
przychodzi znikąd. Zwyczajne, ludzkie tęsknienie.
-Co robisz?
-Maluję.
-A co malujesz?
-Twój strach, że kiedyś odejdę.
-Ale przecież ta kartka jest pusta.
-Widocznie wcale się tego nie boisz..
łapię słońce garściami, Twój uśmiech również. < 3
jest mi dobrze,
słyszę Twoje tętno tuż obok mojego malutkiego serca - jesteśmy,
nareszcie obok siebie i trzymamy swoje dłonie tak jakby miano nas rozdzielić, zaraz, teraz ..
ale to przecież zły sen, koszmar, który nie jest nam pisany - narazie nie ..
czas znów jest moim przyjacielem, trzyma mnie w ramionach i przeżywamy,
od dnia do dnia upijmy się wiosną ..
wspomnienia takie miłe, wyciągnięte jak z półki ..
na świeżo i wciąż od nowa są przyjemnością popijaną uśmiechem.
w maju będziemy wspominać dzisiejsze spotkanie,
będą błyszczeć nam się oczy i serca będą peeełne miłości.
czas będzie naszą klepsydrą, będziemy stać i przytulać się wieczność,
która zleci jak jedna sekunda.
serce bije mi w rytmie Twojego uśmiechu, który nie schodzi Ci z twarzy - to się udziela! kalorie zmieniają się w szczęście, jemy więc ciastka - proszę, jeszcze jedno, dla Ciebie.
nie trzeba słów, Ty jesteś najpiękniejszą poezją - ona jest w Tobie. <33
nie potrafię Ci powiedzieć, że ty jesteś moim życiem
nie potrafię...
Nadzieja jest jak cukier w herbacie - nawet jeśli jej niewiele, osładza ona wszystko.
Moje myśli coraz rzadziej znajdują ujście w słowach.
Zmęczeni wzajemną nieobecnością.
a mówili, że miłość to niebo na ziemi
Wiesz, że nawet dzisiaj wsiadłabym w najbliższy pociąg i z koszem pełnym wiosennej miłości pojechałabym do Ciebie?
Rozkołysana w porywach ciepłego wiatru.
Tak bardzo się boję. Ale głównie tego, że pragnę go za bardzo.
zamknij delikatnie drzwi mojego życia, wyjdź. nie wracaj.
Trudno ocenić jak potężna może być miłość. Może nam dać siły w ciężkich chwilach lub zmobilizować do poświęceń. Może sprawić, że przyzwoity człowiek popełni straszny czyn. Może popchnąć zwykłą kobietę do szukania prawdy. Nawet, kiedy odejdziemy miłość pozostanie. Wszyscy szukamy miłości, ale niektórzy z nas żałują, że ją znaleźli.
Wiesz? Bo jak sie kogoś bardzo, bardzo kocha to nie można przechodzić obok niego obojętnie.
Inni zdjęcia: Trzciniak slaw300:) nacka89cwaJa nacka89cwa... idgaf94Ja nacka89cwaJa patkigd;) virgo123Zdechł .. itaaanJa patkigdAbstrakcja. ezekh114