yhym.

Lato i wakacje, za którymi tak STRASZNIE, STRASZNIE tęsknię ;< A tu co? Szkoła.

Wczorajszy dzień -okok. Autobus z Sandrą to jakaś masakra :D ;x

S: To było głębokie.

Ja: Wiem. Jak oczodoły Magdy.

S: A jakie są oczodoły Magdy?

Ja: Głębokie.

I tak dalej, i tak dalej, Oczywiście nie będę  tutaj pisać

o wszystkim oO. + po autobusie S: Wstyd mi teraz Ja: Mi nie.S: No, w sumie mi też. :D Dzisiaj za to też fajnie. B. szczęśliwy

dzień pod zwzględem ocen, ale zobaczymy co i jak z WOSikiem.

Polecam fakt, że na przerwie puszczono nam disco-polo. W przy-

-padku moim i Agi to był błąd d:. Powiedziałabym, że wielki... Na

koniec tekst Magdy ,,Jezus mieszka w Jugosławii?!''. <#

Chociaż jutro nie ma żadnych kartkówek, to trzeba sie nauczyć kolędy na wieczorek francuski. E tam.. Banał. Wiedzieliście, że wakacje rozpoczynają się 29. 06 ?! Pa.

paradisowelove.