wokół setki osób, które chcą żebym coś załatwił, w domu krzyki matki: jak można znęcać tak się nad kimś, na przykład nade mną, w oczach już robi się ciemno, mam dosyć, tęsknie za chwilą spokoju bezcenną, mam nadzieję, że to się kiedyś skończy - nie mogę całe życie biegać jak maratończyk. czekam na dzień kiedy życie stanie się cukierkiem, zanim mi ucieknie, pójdę spacerkiem
bez stresu, bez zbędnych ruchów, będę mógł poświęcić się swojemu hobby leżeniu na brzuchu
na plecach, na boku
żadnych krzykliwych gości wokół, cały czas święty spokój
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika xtakzetego.