kolejny raz dostałam po ryju. ja to chyba lubie...bo jak inaczej wytłumaczyć to ze pakuje sie w to po raz setny... czemu on jest takim dupkiem i czemu ja jestem taka idiotka?
jedyny plus to taki ze waga spada dość szybko. dziś 63,2kg najmniej od poczatku roku. juz ponad 7kg mniej. nice