rozyczka od mojego misia :) stoi juz 10 dni u mnie w domku:)
niby chudne wzrokowo ake waga sie nie zmienia:( mam 2 tygodnie zeby zrzucic 8 kg..
zjadlam sniadanko dwie kromki chleba z serkiem topionym w plasterkach. teraz zjadlam kilka biszkoptow bo siedze na kursach leza na srodku stolu ale mysle ze ktos zje je ze mna, mam w torebce FANTASIE ktora zjem, w domku dopiero kolo 18 zjem moze obiad.
dzisiaj jeszcze odczulanie.
w poniedzialek szpital :(