h.h

strasznie lubie moje włosy na tym zdjęciu .

no więc dzień mi mija normalnie , czyli nudno .

powinnam się uczyć , ale mi sie nie chce .

czekam na mojego misia od paru godzin już -.-

słucham sobie guns'ów i oglądam wydarzenia 

ok , większość photoblogów , które czytam mają zajebiste notki .

zajebiste czyli po prostu mają sens i jakieś przesłanie .

ja zauważyłam , że moje są do dupy u w sumie muszę to zmienić .

nie wiem czy chce się wam to w ogóle czytać no ale cóż ,

następnym razem się bardziej postaram 

a co do Madżoliny ,

zgadzam się . ostatnio jakoś nie możemy się zrozumieć .

czuję , że w jakiś sposób oddaliłyśmy się od siebie .

ale to może dobrze ? w końcu każdemu potrzebna jest chwila przerwy ,

żeby ze sobą nie zwariować .

wiem coś o tym , bo mój ostatni zwiąek , trwający pół roku przez to właśnie się zakończył .

na początku było wszystko jak w bajce .

ja kochałam Ciebie , Ty kochałeś mnie .

było wręcz ... idealnie .

spotykaliśmy się codziennie , bez przerwy . wracałam ze szkoły i od razu szłam do Ciebie ,

albo Ty do mnie .

może to głupio zabrzmi , ale zaczęło mi się to nudzić .

zrobiło się to monotonne i nie chciałam tego dłużej ciągnąć .

potrzebowałam trochę więcej swobody .

po jakiś 5 miesiącach zaczynałam się "dusić" w tym związku .

przykro mi , że tak wyszło .

niestety nic nie mogę już poradzić . to co było się nie odstanie .

może to dobrze , że tak się to wszystko potoczyło ?

pożyjemy , zobaczymy