Pomimo, że zbyt wiele osób tego bloga nie odwiedza to piszę go jako pamiętnik. Czasami mam ogromną ochotę dać link do niego tym wszystkim osobą, która myślą, że przez słowa, które mnie poniżają i dołują to mi pomgą . Ha ha śmieszne... Jednak tak po chwilii zastanowienia myślę sobie " Jeżeli im podam link to co wtedy będzie? Gdzie będę pisać o tym wszystkim? Nie, nie mogę im tego dać"

Raz jest lepiej raz gorzej... Jest wzbicie w górę i nagle upadek z wielkim hukiem w dół... Muszę się jakoś trzymać... Najlepiej jeżeli mówie im to co chcą usłyszeć a w myślach i tak swoje... Muszę się jednak tego nauczyć bo nie zawsze wychodzi. Niestety mam taki charakter, że ciężko mi robić to co mi każą wręcz przeciwnie zawsze zrobię na odwrót!. Ostatnio w moim życiu nic nowego, nic się nie zmieniło. Żyję z dnia na dzień. Wiecie co stwierdziłam, że jednak dobrze jest nie mieć przyjaciół. Mieć jednego, ale takie z prawdziwego zdarzenia! Bo nie dość, że łączy Was przyjażń to jeszcze kochacie się jak nikogo innego! Tak! Reszta to poprostu dobrzy znajomi. Trzeba mieć taką osobę przyktórej zapominasz o calym świecie, taką która potrafi Cię rozśmieszyć nawet w takim momencie kiedy łzy lecą strumieniami i rozrywa Cię od środka.  Czeka mnie dziś ciężka rozmowa. Będę musiała udawać, że na wszystko się zgadzam, że przemyślałam to wszystko i że zrobię tak jak oni chcą. Będzie ciężko więc trzymajcie kciuki.

Dziś pijemy tylko wodę !