Alessandra <3
Dzisiaj czuję się dobrze i jadę na wycieczkę! :DDDDD Już myślałam, że będę musiała zrezygnować. Gdyby coś było nie tak, to nafaszeruję się tabletkami. Świadomie przecholuję z jedzeniem, ot tak.
Dzisiaj:
- śniadanie - dwa ciastka maślane familijne (musiałam cokolwiek zjeść, bo tabletki..)
- II śniadanie - nic
- obiad - odrobinę zupy jarzynowej i zapiekanka
- podwieczorek - jabłka z kompotu
- kolacja - edit.
ćwiczenia:
nic, jestem jeszcze słaba.
Nie odpisuję wam wszystkim, bo nie mam siły.