nie prowokuj mnie do tworzenia absurdalnych marzeń.
nie wyskakuj mi z milości drogowskazem.
bo prawa jazdy nie masz, nikt z nas nie ma.
jeździmy bez nich, zamiast po drodze- po miłosnych marzeniach..
w Amigo było wyjebiście..
Końcówka Pinacolady[czy jak to się pisze] była dobra.. ^^
Godzinę tańczyłam.. ^^
Potem mi się znudziło i poszłam rozmawiać z Norbertem- dziękuję mu za dotrzymanie mi towarzystwa w kolejnych dwóch godzinach imprezy..
Dzisiaj pobiłam mój rekord spania.. wstałam o 14.30.. ^^