jakieś takie z wczoraj.
aktualnie przypomniałam sobie o Yirumie i jak zwykle jego utwory mnie poruszyyły ... Jak zwykle musiałam sobie przypomnieć też pewną osobę. Żeby było gorzej ..osobę, której w ogóle nie chcę sobie przypominać. Co jak co, ale sprawia mi za dużo bólu myślenie o niej. Jednak tęsknię za nią. Cholernie... Tęsknię i nienawidzę zarazem. Sama nie wiem co jest silniejsze. Udziela mi się melancholijny nastrój :(
tak na dobitkę dowiedziałam się,
że moja siostra nie wyjdzie ze szpitala na święta.
bo jesli ją wypuszcza, to moze byc zagrozone jej zycie
kurwa mac ja pierdole, zawsze coś !