Macie mnie z Julcia , o ile sie naładuje i nie bede musiała jeszcze raz pisać tego gówna.. Jest dobrze. Nie ma źle . Dzisiaj miałam szejść lekcji . Pierwszą z nich był WOS , zapomniałam sobie o kartkówce i zapewne bedzie kolejna bania... masakra. Druga lekcja Historia , pan drze morde o to że sie źle ucze . Bedzie przypał jak spotka gdzieś mame . Trzecia Informatyka , z czego było zastepstwo i sprawdzałam fb, aska , fbl . Przeczytałam wpis Dawida. Aww :D . Czwartą lekcja był język Polski. Układanie klocków ? hahaha nie źle ale fajnie było.. :D piąta chemia, znow zjebka ,że sie nic nie ucze... i ostatnia Angielski , było spoko tylko pani sie na nas obraziła o to że sie nie umieliśmy zamknąc . Jasiek dostał -10 punktów za to że ze mną wywijał na środku klasy hahha my se tanczerze. Uciszanie Dawida i śmiech pani i medytacja do dzwieków grających na dworze dzieci :D zawsze spoko . Wracałam do domu z Martyną gadałyśmy w sumie o wszystkim i niczym , o wycieczkach szkolnych itd. Umówiłam sie z Krzyskiem że w środe znowu coś oglądamy, znów bede sie bała.. Masakra. Dziadek sie na mnie obraził bo nie chciałam zjeść obiadu . Babcia przyjechała z pracy to zaraz będe słuchać jaka to ja jestem zła... Paweł sie do mnie przyczepil "Ruda , rudaa" a ja na całą szkołę blondyn! <3 . Ja chce już wakacje , albo chociaż wystawianie ocen , laby , słońce, rzeka , schadzki u mnie na ogrodzie . Granie z Wojtkiem przez pół nocy w babintona (czy jakos tak sie to pisze) i ogólnie looody <3 hahaahahahah :D Musze iść w Dunajec. Pysiaał , Jarosz <3 kocham . Co dziś robie ? hmm wiec ubrałam stary dresik , stara koszulke i mialam że bede sprzątać ale mi sie nie chce . Szkoda ze zimno bo bym szła na huśtawke :D . Kradziony kwiatek Kuby ładnie pachnie . Osiałkę ty idioto ! <3 żeby tak do błota , pompa jak chuj xd jeszcze ok 35 dni i moje urodziny :D
Milego <3