Witam, chciałabym wam napisać, że jeśli bezgranicznie zaufamy Bogu, On poprowadzi nas właściwą scieżką w życiu. Przez życie trzeba tylko przejść. To pielgrzymka. Pan nam pozwala przezyc to zycie w miłości i daje nam wszystko, czego nam potrzeba do szczęścia. Niestety niektórzy nie potrafią Mu zaufać. Jedni w ogóle nie wierzą, poddają się powszechnym trendom, inni nie wierzą bo są 'mądrzy', wynoszą takie założenie ze swej inteligencji i czasami tłumaczą sobie rzeczy, które ich odciągają od tego zaufania i pokochania Boga. Przecież to jest niezrozumiałe dla nas do końca. Ludzie nie potrafią tego pojąc. nawet naukowcy. po prostu są to rzeczy ze strefy Sacrum.

Istnieją paradoksalne pytania retoryczne, wymyślone przez uczonych, które również demotywują młodzież, dzieci, starszych.. Nie dajmy się! Po prostu zaufajmy. czy to takie trudne? Tylko Panu Bogu mozemy w pełni zaufać. Owszem, ludziom tez mozna, ja takze ufam swemu chlopakowi, ale to nie to samo.

Nie wiem jak wy, ale często kiedy jest mi źle, zawierzam tę sprawe Panu Bogu i zawsze jest do rozwiązania. Niektórzy tez probują, ale nic nie robią z tym. Pan nam daje wskazówki, które ot tak przychodzą nam do głowy, albo poprzez ludzi którzy niosą pomoc możemy problem rozwiązać. pomoc zawsze niesiona jest od Pana Boga. nawet jesli nie chcemy w to wierzyć. Ja zawierzylam Bogu swe życie i mam nadzieje że mnie poprowadzi właściwą scieżką. teraz jestem szczęsliwa, mam wspaniałego chłopaka, jesteśmy razem długo i mam nadzieje że będziemy razem do końca życia. odnalazłam w nim Pana Boga. On niesie mi szczęscie.

Bardzo was proszę, nie dajcie się szatanowi. Zawsze ufajcie Panu, tylko On wybawi nas od złego.

Przepraszam za me nieuczesane myśli ;)

'Ty wyzwoliłeś nas Panie z kajdan i samych siebie' :*