Cześć jestem Ania i tak bardzo faza xD
Chwała Bogu że już koniec tygodnia <3
Wczoraj na zumbie w sumie spoko,troche miałam ogarniczone ruchy z powodów swoich prze zajebistych zakwasów na każdej partii ciała ale dałam rade.
Mało tego ważonko było i jest dobrze , a to cieszy : )
Dziś na 7 -.-
I oczywiście cały tydzień nie było biologi ale kiedy moja grupa miała 2h to nagle biologia jest <3
Poza tym jakoś przeleciało.
Dobre ocenki wpadły więc lux.
Przeczytać lekcje w drodze do odpowiedzi i dostać 4 bezcenne : D
Wf jakoś minęły ,gra w babingtona całkiem fajna gdyby nie to że Dżela darła po mnie ryja i się stresowałam i że moja dupa została dziś zbita na wszystkie możliwe sposoby poprzez paletki.
Po powrocie wybieranie z mamą mebli 2h zawsze spoko,pozdrawiam gościa który już wymiękał xD
Później jakieś zakupy,coś tam ogarnęłam to cygańskie mieszkanie.
Piątkowy wieczór z biologią? zawsze o tym marzyłam #matura
Teraz w końcu chwila chillu *__*
....to przykre jak człowiek może zostać na lodzie i to w sekundzie....to jak cały ten sztuczny,fałszywy i pozbawiony jakiejkolwiek lojalności i morlaności świat pochłonoł te osoby które wydawałoby się że wraz z tobą stoją po tej drugiej stronie która walczy z tym całym gównem...ziomeczki czy jakoś tak te osoby się niegdyś nazywało....dziś pozostały tylko watpliwości i naciągnae siemasz....szkoda,wielka szkoda.
Piosenka dziś tak bardzo adekwatna do tekstu powyżej ^ ^
http://ask.fm/xmasx PYTAĆ !
http://www.youtube.com/watch?v=Jct2dH-brtY !!!!!!! SŁUCHAĆ !!!!!!!
Plotki, długie języki to tak zwana choroba,
jest kilka zasad, które są jak niepisana umowa.
Uważaj na słowa, są mentalnymi gwoźdźmi,
bo nieważne, co masz na myśli, ważne jak to brzmi.
Oni chcą mnie oceniać teraz w kolejności,
myślą, że jestem tak dumny, z mojej twórczości.
Tak, jestem! Bo robię to z sercem,
możesz mi wszczepić majka w jego miejsce.
Nieważne gdzie będę, zawsze, wszędzie, szept za szeptem,
aż się boję co obędzie, gdy moja gwiazda wzejdzie.
Dalej puszczaj famę, ja się zajmę pisaniem,
słowo nie jest ciałem, jeżeli nie jest przesłaniem.
Spojrzenia wrogów zdobi mój adres,
wystarczy dać wers, to działa na nich jak magnes.
Dokładnie, ej chłopcze patrz. Mów o mnie!
Ty masz no.s w koksie, ja wolę mieć flow wolne
Puść plotkę, że dałem znów zwrotkę,
odpalam słów bombę, Ty lepiej zmów Ojcze Nasz.
I tak w ogóle to zanim śmierci spojrzę w twarz,
chcę mieć pewność, że mój squad dobrze znasz.
Za dobrzy na śmierć, bujamy na bicie,
mówicie o nas, a jesteście za słabi na życie.
Mów o mnie Ty,
mów o mnie.
Jak chcesz to mów o mnie,
byleby nieskromnie.
Po każdej plotce i tak mogę się podnieść
Jak chcesz to mów o mnie,
jak nie to stul mordę.
Ten cały fejm, ciągnie się jak smród po gaciach,
bo chcą wiedzieć z kim i gdzie i czy swą dziewczynę zdradzam.
Zamiast głupoty gadać o Joplach i Jopelach,
najpierw się kurwa dowiedz jak to się odmienia.
I klikanie w "lubię to", to jeszcze nie jest szacunek,
na koncercie daj mi go, swe ręce trzymając w górze.
Nie umiem być vipem ziom,
nie to mam w swej naturze,
ale mam w sobie to coś co czuję,
że Ty też czujesz to.
Czy okradłem ojca i co prawdą jest, a nie jest,
moje życie zostaw, bo znasz je tylko z piosenek.
I choć piszę o nim w zwrotkach, nie pisze o mnie pudelek,
chcesz mnie poznać, Ty lepiej poznaj sam siebie.
Chcesz to wpisuj się na wrzucie i na youtubie,
albo lepiej weź, jebnij se taga na dupie.
Jak dla mnie super, e..elegancko,
bo biorę za to banknot i to dopiero hardcore.
Zamiast Ci mordę zamknąć, to otworzę ją bardziej,
I pcham je na te ulice i sample,
tym bardziej, że odzwierciedlają prawdę.