jeżeli dzisiaj jest ten dzień i masz na to ochotę,
to uszyj mi ten druciany sweter.
[dziś mam na to ochotę i] pozwalam Ci.
wyparz mnie we wrzątku abym krzyczałam jeszcze głośniej gdy mnie dotykasz.
niż dotychczas...
zwariowała Twoja plastikowa dusza, powyginała się,
od postawionego na niej gorącego czajnika mych słów.
kiedyś rysowałam nas różową kredką, w żółtej obwódce.
teraz przekreślam Cię czarną kredą ... koloru zamazującego.