Taki tam, photoshop. Ale i tak nie pomógł.
Dużo się działo. Ale mam za mało czasu i zdrowia, by o wszystkim napisać. ta. Trzeba było pomyśleć. Od czwartku myślałam. w łóżku. z termometrem i czopkami. Mniejsza.
Krzysiek się Marcie oświadczył. W Paryżu(Francja.;) pod wieżą Eiffla. No.
Ja doszłam do wniosku że pewna osoba[on] o mnie myśli. yay. xd
szykuje się jakiś grubszy wakacyjny melanżyk z dziewczynami u babci. Z góry mówię, że nie odpowiadam za zajęte rowy. One się szybko nawalą.
Wycieczka na Golinę będzie, i będzie fajnie. Z 12 osób, ale co tam. Będzie.
Tak przy okazji, chce ktoś kota? Mam dwa, suodkie.
nie wiem już co pisać. Więc czapesia.