Gdy ją ujrzał, uśmiechnął się szeroko. Podbiegł do niej i uściskał z
całej siły, tak, jakby nie widział jej już kilka lat. Nachylił się i musnął
delikatnie wargami jej ciepły policzek. Wyznał jej miłość.. Ona zaś
chwyciła go za spód koszuli i przyciągnęła do siebie. Zagryzła
delikatnie dolną wargę i utonęła w jego pięknych, niebieskich oczach.. Była szczęśliwa.. Po raz pierwszy, od dłuższego czasu, poczuła, że ma wszystko czego potrzebowała. <3