strzałeczka.
Ojej. Dużo by tu opowiadać.
Byłam na koniach. Dwa tygodnie. z cyklu "jestem, ale mnie nie ma"
Pierwszy tydzień z Amelką, drugi z Saruchą, która nie rucha. Bo nie ma kogo. <3 <3
Kłótnie z Olgą. *.* haha. Jimmi. Sara po 'spacerze' : No bo on mnie mnie w jakieś krzki zaciągnął, po bagnach mnie ciągał, wreszcie się zgubiliśmy. On popatrzył na księżyc: "tam -->"
boże boże bożenko. Dzieci moje. Nie no. Jim ma dziewczynę.
I dawał nam jakiegoś gówna do nalewki. o.O
A. no i wszyscy twierdzą, iż nie lubię się przytulać. Niech tak zostanie.
W tym było wywalanie kupy, moja gorączka w dniu urodzin(-.-), ogniska.
Takie tam. Ognisko. Start 20.
-Ej siedzimy do północy?
-Spoko.
00:50
-Do 3?
-Okeej.
05:00
-Idziemy spać?
-Po co, zaraz karmienie. <3
Tak więc przez jakieś trzy dni nie spałyśmy w ogóle. ale to szczegół. Znaczy ja spałam. Na czyichś kolanach, pół godziny.
ha. i umiem zrobić "siuuuum" po gitarze. xd
No. Poza tym wyciąganie najaranego marychą, i jakimś gównem Filipa z ogniska. hahahahah. Kocham to.
-(Przemek) Filip wstawaj. Filip do cholery. Ja pierdole wstawaj. (obczołgał ognisko dookoła, wrócił na to samo miejsce). Filip. Laski Cię tu dobudzają! Weź wstawaj! Bo cię zgwałcą! (Wstaje, zapierdala po schodach na górę)
Trzeba było to zobaczyć. Boże. jakie odjeby.
W dodatku wszyscy pili. A ja nie. Bo jestę juniorę. Ale ćiiii. I potem byłam jedyną trzeźwą osobą. Śmiać się mogłam. xd
Kocham to, kocham to , kocham to.
Za rok Sarucha, która nie rucha. <3 A może już wyrucha, bo będzie kogo?
hahahhaha. Powodzenia z Mateuszem od lizania bejbeee.<3
Inni zdjęcia: Ja patrusia1991gdJa nacka89cwaUmrę próbując lookpic... sweeeeeetttSynuś nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24