Takie tam, na meczu.
Ogólnie wczoraj zajebiście.
Na Śląsk Wrocław vs Flota Świnoujście.
Ja szalik Lechii, Olcia mój Wisły. ;D
Pierwsze 6 minut- już mamy 1 bramkę w plecy, czerwoną kartkę i zdjętego bramkarza...
Mecz się jeszcze nie zaczął, a już koleś musiał zejść.;d Niczym PePe! . ;d
Jednak wygraliśmy 3:2 . ostatnią bramkę przegapiliśmy, bo chuje kazali nam wyjść.
Ale stadion był zajebisty, ludzie zajebiści, zajebisty doping i piłkarze.
Doskonałe bramki. Tylko tn nasz bramkarz trochę ogłupiały.
Ale oj tam oj tam.
Śląsk ponad wszystko!
I ten tego... no co by tu.
Miejsca koło kiboli me gusta! ;>
O jejku jejku. Jaram się jak Zgredek skarpetkami. <3
kochamkochamkocham mecze.
Więcej informacji na pw. xdd
Spadam kuć. lolol. <3
Bóg wie, co kryje się w tym słabych i pijanych sercach...<3