photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 PAŹDZIERNIKA 2015

Niczym piasek...

Chwile przychodzą i odchodzą w zapomnienie niczym napis na piasku na plaży spłukiwany falami morza.

 

Ostatnio zbyt wiele się działo. Ten weekend sprawił, że ciśnienie znów niebezpiecznie skakało. I wcale nie była to przyjemna dawka adrenaliny. Strach o czyjeś życie... widok krwi. Wcale nie jest przyjemne. Ale nigdy nie wiesz, co się wydarzy. Za to zaczynasz doceniać to, co powoli w sobie wypracowujesz.

Kiedyś się cięłam... Prawie popełniłam samobójstwo. Wtedy stchórzyłam. Ale teraz się z tego cieszę. Bo widzę, że wygrałam z najgorszym.

Niestety miałam właśnie przykład poddania się. Gdyby nie szczęście i dziwne zrządzenie losu... Ale udało się. I jeśli pomoc będzie skuteczna, to istnienie z tlącego się zapłonie mocnym płomieniem.

 

Boję się, że cień zupełnie zasłoni słońce i jego ogrzewające serce światło...

 

Gdzie zaczyna się szaleństwo? Czy dużo mi do tego brakuje?

Wiem, że nie potrafię już zrobić sobie krzywdy. Już nie. Ale... czy nadejdzie jeszcze takie załamanie, które zmusi mnie do tego?

 

Nie wiem, co mnie jeszcze w życiu czeka. Jak na razie spodziewam się samotności i co najwyżej stada psów. Będę silną i niezależną kobietą z psami. Bez kotów. Chyba, że nauczę je żyć razem... A to by była jakaś myśl.

Walka o własne życie... Siłownia, dieta... próba powrotu do wagi sprzed lat. Mam dopiero 25 lat, a już czuję się staro. Why?