Piękna była ta Merry...

Pewnie jestem setną osobą, która to powie, ale photoblog naprawdę psuje jakość.

I tym razem to zrobił...;((

Pochwale się, że to dzieło, brzydko wyświetlone, jest Kamusi.

Skubana... Dobrze jej to wyszło :))

Jakby powiedział to mój nauczyciel od informatyki, by ukryć zachwyt "Nie powaliłaś mnie tym rysunkiem na kolana, ale w sumie dobrze, bo kolana by mnie bolały." Albo "To jeden z takich rysunków, na które jak się patrzy ma się chęć powiedzieć 'Jesus', chociaż Jezusa tam wcale nie ma".

Tak ogólnie...

ZAJEBIŚCIE nieustannie... ;)))

No to co wg stereotypów WESOŁYCH ŚWIĄT :))))

Co raz bliżej święta...Co raz bliżej święta...Co raz bliżej święta.

Ps.Tak bardzo się boję, że ktoś mi Cię zabierze... Kocham Cię nienormalnie!