Waga rano pokazała 45.9 kg więc jest dobrze! :) Wszystko idzie zgodnie z planem i na pewno mi się teraz uda nie zawalić przez te kolejne 10 dni. W końcu to tylko 10 dni. Wiem jak to brzmi, ''teraz odlicza a potem się nawpierdala''. Ale to nie tak, po prostu sama świadomość - jestem na stabilizacji mnie zmotywuje do dalszej pracy i nie zawalania :) 11 czerwca zwiększę limit do 630 kcal. A tak na marginesie to z każdym dniem wydaje mi się, że mam troszkę zarysowane mięśnie na brzuchu! Co prawda, na zdjęciach tego nie widać ale ja czuję to, czuję dotykając go, a żebra czuję zawsze nawet gdy nie wciągam brzucha, niezależnie od tego jak stoję.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 [25] 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35!
Plan na 01.05
09:00 - płatki z mlekiem (250)
11:00 - zielona
14:00 - gorący kubek (55)
17:00 - jakiś podwieczorek (około 240)
545/580 kcal
Cel I 47 kg - osiągnięty 15.05 !
Cel II (05.06) 45 kg
Cel III (10.06) 44 kg
Cel IV (11.06 -----) Stabilizacja
Aktywność na 31.05
40 podnoszeń
60 złączeń nóg
20 skłonów bocznych
200 kręceń
20 podnoszeń nóg
30 dociśnięć rąk
30 uniesień bioder
6 km na rowerku