ja pierdole od 8 do 15 w szkole w tym praktycznie same przedmioty ekonomiczne -,- po lekcjach z Werką, mak i te sprawy. dopiero co weszłam do domu..teraz tylko zjesc obiad, wykapać i spać.. nie mam siły na nic kompletnie, wszystkie moje myśli skupiają się na jednym.. cięzko, oj cieżko.. a jutro na 8 i 2 wf na dzien dobry .