Czasami dopada nas taka przerazliwa złość , że ktoś nas po prostu zostawia po latach , po tylu przejściach a my nie możemy nic z tym zrobić.Szukamy pocieszenia w muzyce w imprezach u najlepszych kumpli i może to jest jakaś namiastka ale nadal cierpimy.Czasami już do tego stopnia ,że już nawet o tym nie mówimy.Nie mówię tu tylko o rozstaniach faceta z kobietą ale także rozstanie przyjaciół ( w cudzysłowie bo przyjaciele przecież nie zostawiają) w żadnym wypadku nie mówię tu o śmierci bo to kompletnie inny temat. To jest strasznie bolesne , jak coś się niszczy co tak bardzo kochasz co tak wiele daje Ci szczęścia. Walczysz o to , bronisz tego ale powiem Ci tak - to nie ma sensu O PRAWDZIWOŚĆ SIĘ NIE WALCZY , O PRAWDZIWE UCZUCIA.Jak ktoś Nas kocha i Nas potrzebuje nigdy nie odejdzie.Nie muszis być zazdrosna , nie musisz tłumaczyć , przekonywać...jeżeli jesteś dla kogoś ważna zawsze już tak będzie jeśli to się psuje i walczysz , moją dobrą radą jest to by przestać bo walczysz o przegrane sprawy. Jeżeli masz przyjaciela który Kocha Cię taką jaka jesteś i jest mimo wszystko ZAWSZE masz po prostu szczęscie , skarb , diament.Świadomość , że ktoś jest nie ważne jak wszystko nabiera tempa i jak się zmienia jest to  po prostu piękne.Zostawiają Nas ludzie czasami z błahych powodów i są tak urażeni , że nie chcą zgody mimo tylu lat w przyjazni czy związku ..i co nie boli Cię fakt , że te lata pies srał tylko , że odszedł bo powiedziałaś coś dobitniej? Prawdziwym możesz powiedzieć wszystko DOSŁOWNIE , dzielić się wszystkim. Jeżeli ludzie nas zostawiają to znaczy , że nas nie kochają. Wiem , to straszne ale tak kurw* jest. Wybierają kogoś innego albo są cholernie obrażeni. Nie walcz o chłopaka który ogląda się za inną lub o przyjaciółkę która woli chłopaka lub inne koleżanki/ chłopak i tak Cię zdradzi prędzej czy pózniej gdy się ogląda za inną a przyjaciółka będzie chciała i tak cię zostawi.To nie Ty krzywdzisz to oni krzywdzą i nie daj sobie wmówić innej wersji...bo Są i takie przypadki , wielkie usprawiedliwienia tych co odchodzą.Nie bij laski która będzie podrywać Ci faceta , bo gdyby facet cię kochał by nawet na nią nie spojrzał a przyjaciółka by nie poszła do innych gdyby kochała Cię tak strasznie jak siostre. Możesz tęsknić do krwi , płakać i oglądać zjęcia , wspominac jak było dobrze&ale nie rób z siebie głupiej i nie walcz o to o co nie można walczyć.O prawdziwą miłość się nie walczy ani do przyjaciółki ani do faceta. W życiu chodzi o tych ludzi którzy zrobią wszystko byśmy byli szczesliwi i my zrobimy to samo dla nich , zrobimy wszystko.I nawet jak wszystko będzie się cholernie psuć oni zacisną Twoją dłoń mocniej a nie odwrócą się.  Przeciez wszędzie są kryzysy i można się nie dogadywać ,ale po paru rozmowach wychodzi czy to kryzys czy koniec. Prawdziwi nie oddadzą Cię nikomu , nie dadzą cię skrzywdzić i będą przede wszystkim BĘDĄ. Na pewno mnie to czegoś nauczyło , czasami po tylu latach . Zawsze gdzieś z tyłu głowy będę to wspominać dobrze i czasami myśleć , że gdyby też druga strona pokazała i dała coś od siebie to bym wybaczyła , ale to chyba przez tą kupe lat mam takie myśli. To 2 strony medalu .Siłą naszą i swoim tokiem myślenia musimy trzymać się tego , że trzeba i TYLE. Jak ktoś nas zostawia to znaczy , że chce czegoś innego lub kocha kogoś innego.I z tym musisz się pogodzić mimo żalu , tęsknoty i wielu spraw które są nie wyjaśnione.Zawsze któraś ze stron musi cierpieć. Temat rzeka.... Bądzmy ludzmi takimi jakich sami byśmy chcieli pokochać i mieć przy sobie.Nie rań jeżeli sam nie chcesz być raniony.Pewnego dnia stanie na Twojej drodze ktoś kto będzie chciał Ci ufać ,kochać , kto będzie chciał mieć z Tobą dzieci , dom m pić z Tobą kawę lub wpadać i porywac Cię na ploty , zakupy i płakać Ci na ramieniu.Sami bądźmy dobrymi ludzmi bo los na pewno da nam kogoś kogo oswoimy , pokochamy i Daj Boże ,że zostaną z nami na zawsze. Skończenie czegoś co tylko istnieje a tego już nie ma w Tobie i w tej drugiej osobie to ból i nie mówię że kiedykolwiek on minie ale nie daj z siebie robić wariata i nie patrz na coś czego nie ma ale nadal się trzyma jakąs pieprzoną nitką ,ostatni raz powiedz , wykrzycz , płacz prosto w oczy , a jak to nadal będzie wielkim G, odejdz bo może z kimś innym będzie mu lepiej...