Wiem, poskromić Cię to jak zniszczyć Twoje sny,
I choć trudno nas zdefiniować, bo trzymiemy się razem ale Ty jesteś ciągle gdzies pomiędzyto lu bię też Twój przyśpieszony oddech i te wszystkie nasze szepty jakie rodza się między nami wieczorami.
A pamiętasz to?
-Ty w ogóle na mnie nie patrzysz.
- może dlatego, że mi się podobasz..?