po lewej oczywiście mój a po prawej marzenie...
A więc pewnie was wszystkie zmartwię co do tej motywacji by schudnąć bo nie mam zamiaru tu pisac o jakiś trikach by zwalczać głód bo to błędne kółko. trzeba wpaść w pewne nawyki bo później jest łatwiej. właśnie PÓŹNIEJ bo na początku jest tragedia . mówię o tzw skurczeniu swojego żołądka przez jedzenie małych ilości przez dłuższy czas załóżmy tydzień bo jeżeli tydzień wytrwamy reszta pójdzie gładko. ale mniejsza z tym, nie o tym chciałam pisać.
Jak wiecie znakiem "any" są czerwone bransoletki. ale co jak co w ane nie chcemy się wpakować (zwłaszcza ja i mam nadzieje, że i wy również) więc obczaiłam fajny motyw. na allegro są na zamówienie srebrne bransoletki :
http://allegro.pl/bransoletka-srebrna-z-blaszka-na-grawer-i1215069244.html
na zew części można wygrawerować naprawdę coś ważnego np. datę rocznicy ze swoim chłopakiem czy też imię jego etc. a po stronie wew jakiś tekst, słowo które będzie wam przypominać o dążeniu do perfekcji, to taka mała tajemnica.. ukryta wewnątrz...
na ogół wiem, że takie rzeczy pomagają. w każdej chwili można ją zdjąć przecież. a zresztą uważam, że to eleganckie cudo można nosić na każdą okazję, tak samo jak tatuaż naszej koleżanki Joanny:) piękny motyl a nie tekst "ODCHUDZAM SIE I CHUJ WAM DO TEGO" więc nie trzeba się z taką bransoletką kryć i zawsze może być obok ciebie.
Ja na pewno zamówię - już chyba nawet wiem jaki napis.
no to tyle zakupiłam chleb wasa dziś ! i od jutra nara pieczywo ;)
idę się uczyć.
mam nadzieje, że nie jesteście aż tak bardzo tą notką rozczarowane..
pozdrawiam :* Uwielbiam was :*