zastanawia mnie tylko na jak długo...
Przez ten czas kiedy nie pisałam, zeszłam do 47 kg.
Zważę się dopiero za dwa dni (w środę)
niby schudłam ale czuje się dwa razy ociężale jak niegdyś -_-''
W każdym bądź razie będę się starać być tutaj codziennie.
I chcę nadrobić ten czas odcięty od bloga.
Pozdrawiam :****
p/s czas zmienić wygląd bloga. hmm