Przydałby się jakiś ładunek wybuchowy, które rozwalił by wszystko co w tej chwili siedzi w mojej głowie.
Nie mam już zaufania i nie będę miała.
Nawet nie ufam samej sobie.
Potrzebuję .
Nie wiem czego?!
Aktualnie zamykam się w sobie i nikt nic nie będzie więcej wiedział.
Zakładam na siebie ciężką zbroję i chronię się przed każdym ciosem.
Nie potrzebuję nikomu mówić niczego, bo to nie ma sensu.
Mam dosyć słuchania jakiś sucharyzmów.
Na jakiś czas proszę się ode mnie szczerze ODPIERDOLIĆ.
Bo mam dosyć
Dziękuje za mega fajną noc Karolina, chociaż poległyśmy na polu bitwy szybko to jednak dałyśmy radę jakoś wstać i ogarnąć.
I mam dosyć tego cholernego remontu, chcę spokoju, wyspania się wreszcie.
Chciałabym przespać cały ten podły czas.
I szczerze nic mnie nie rusza, śmieję się z tego.
I nie mam ochoty słyszeć słowa przepraszam, jest denne, płytkie i nic nie znaczące.
Moje przepraszam też takie czasem bywa.
Jesteśmy tylko ludźmi i nikt nic na to nie poradzi.
Są sytuacje na które kompletnie nie mamy wpływu
Fisz leczy.
Inni zdjęcia: ;) virgo123:) nacka89cwaBella patki91gd 1514 akcentova*** itaaanJa nacka89cwaJa nacka89cwaAksamitki i bielinek :) halinamzadaszony mostek elmarPogromca Faraonów bluebird11