Nie miałam siły pisać tu w ostatnie dni,bo było tak zjebanie,że nie da się tego opisać.
Nie miałam siły funkcjonować jak normalny człowiek . Na szczęście jest już dobrze :P :)) :* .
Ale ile tak można ? pół roku ? rok ?
nie,tak się nie da .
Raz jest dobrze,raz jest chujowo .
czemu ?
Sama sobie nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie .
Tak,tak jestem szczęsliwa ;)) . Mam Was wszystkich tuu ;D w serduszku ;D ;*
Damy rade,ale trzymajmy sie razem ;)) :*. A z Kubusiem sie zgadzam 'szkoda gadać';) Ty,Ty i Ty wiecie o co chodzi :P . :*
Adi,kochanie jestem z Ciebie dumna,a za razem wqrwiona,za to co było przez te ostatnie dni. !
;*