Miszcz Painta / PODSUMOWANIE.

      No dobra, to czas na podsumowanie. Ogólnie rok 2011 był wielkim rozczarowaniem. Ale przeglądając zdjęcia, stwierdziłam, że pod względem stosunków międzyludzkich był zajebisty. ;P Niestety, większość spraw zadecydowała o tym, że ten rok był chujowy. Nie będę tęsknić. Nowy rok, nowa nazwa, wszystko będzie od nowa, może co nieco po staremu.

     Nie pamiętam dokładnie, co się działo od początku roku. Ten czas mi się dłużył. No ale spróbuję odświeżyć pamięć.

     A więc:

• STYCZEŃ: nie wiem, oświećcie mnie. ;x
• LUTY: grobla i żetony, mastercook, Hydyś ostatecznie założyła FB,
• MARZEC: Kotlina Kłodzka, Grabaż, glizdoplej;
• KWIECIEŃ: Irlandia: Ammon Amarth, Children of Bodom, Ensiferum; dziwne industrialne ruchy, ślub ślub ślub, 
• MAJ: przyjazd Dudków, włosy w książce, początek PKS-owych przygód,
• CZERWIEC: wkroczenie, SOAD w Berlinie - najlepszy dzień mojego życia mnie ominął;
• LIPIEC: kolec; niespodziewany zwrot akcji - najlepsza decyzja; CP i Diary of Dreams.
• SIERPIEŃ: Karo i jej szał macicy, namiot, Chłodziwo, odnawiamy znajomości, próby, Morior Axis, Wojciech. ;*
• WRZESIEŃ: po sześciu latach - przyjazd Oskara, dwa lata Natusia, pyk, soł hardkor <sss>
• PAŹDZIERNIK: Behemoth, Morowe, słit halloween,
• LIStOPAD: (' )_( '), koński płód
• GRUDZIEŃ: szeri szeri lejde, ostatni niemiecki - party hard, szoping, Sylwester.

     Plus osiemnastki: Tocza, Magdy, Maleńkiej, Iwony, Emili, Iduny, Cysi, Ofcy, Asi Chwszcz,

     Dziękuję bardzo tym, krórzy ze mną wytrzymali i dzięki którym ja wytrzymałam: Wojciech, Martyna, Hydyś, Iduna, Asia Chwszcz, Emila, Dorota, Karo, Małgośka. Także Pamela, Marcysia, Ala, Klaudynka, Gacek, Cieśla, Lejton.

     Piosnka roku - :wumpscut: - "War".

     No to nakurwiam w 2012.

O czym zapomniłam?