Wszystko jest do kitu,nic się nie układa. Chciałabym zamknąć oczy i już się nie obudzić, po co żyć na takim świecie, gdzie wszystko jest tak poje*bane. Po co starać się układać sobie życie z kimś, jak i tak zaraz od nas odejdzie i pójdzie do innej, bo przecież jest ładniejsza od nas, mądrzejsza i ma większe cycki.. Po co kochać i być kochanym jak to nie ma najmniejszego sensu i tak będziemy cierpieć. Życie jak dla mnie nie ma w ogóle sensu..Jedynie co mnie tutaj trzyma to mama i chrześnica, tylko dla nich żyję na tym świecie i staram się udawać,że jest dobrze. Ale czasem już nie daje rady, po prostu zasypiam z nadzieją,że już nigdy więcej się nie obudzę i nie będę musiała zmagać się z problemami na świecie. Tyle osób mi mówi,że mam tyle szczęścia w życiu,że zawsze jestem szczęśliwa, a tak naprawdę to jest maska, którą chce ukryć to co tak naprawdę wemnie jest, to że sobie nie radzę sobie z życiem i najchętniej to bym odeszła stąd...
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24