nie do twarzy ci, gdy uśmiech zakrył smutek przez zawód
nie wróci już radość bycia razem bez słów
moja mała Iliado grana pentagramom
kiedy nie ma ciebie niewiele istnieje
wiem, że tak trzeba, ale kurwa oszaleję teraz
czarne jak heban pierdolone orchidee
i biała gleba, muszę je pozbierać
Użytkownik wrwtatyutfggyhki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.