Kurde, jak tak dalej pójdzie to chyba zrobie chyba wszystkie zadania z książki od matmy xd jeszcze wiersz napisać, a nie sory, już napisałem już w sumie, jeszcze tylko trochę podrasować i pani z sali, w której nie płynie czas będzie zadowolona. Aktualnie gibam się na tym moim dziurawym krześle i mam lenia, ide zaraz gdzieś bo pogoda zacna. No to hop.
kiedy o Tobie myślę mimowalnie uśmiecham się jak idiota,