Jarociny lvl 2

na zdjęciu my ruchalni
co z tego, że parasolka na twarzy 8))))

ps robie drugi wpis, bo tamten wyskoczył, że jest za długi
postanowiłam, że rozbiję go na dwie części :D

to może teraz "opiszę" wszystkie koncerty, z którymi mam jakiekolwiek wspomnienia, chronologicznie:

Maleo Reggae Rockers- wowowow reggae
poszłam na chwilę, pobujałam się
wróciłam na kocyk i czytałam książkę :v
troszkę żałuję
"Nie będę tłumaczył się jak winny ktoś, co złego w tym, że kocham Cię" :)

The Real McKenzies- Wosik i Macias bawili się przednio ponoć, są faneczkami
a ja i Klodi miałyśmy gastro
parówki, monte, wafle ryżowe z solą morską, mandarynki, belvita <3

Anathema- gwiazda Jarocinów, największy napis na koszulce itp
prawie spałam
cały koncert przeleżany na udach Wosika
w sumie to żałuję, że spałam
ale nie narzekam, miło się leżało XDXD

Grabaż 30- wdhkewjhjredmfbehgfendbfcediuskhx <3 <3 <3
najbardziej wyczekiwany koncert życia
płacz cały czas
płacz najmocniej
na wszystkim
"Kiedy myślę, że Cię kocham, kiedy czuję, że Cię chcę :)"

Dezerter- dupadupa, że był po Pidżamie
ale to drugi Dezerter na Jarocinie :D
troszkę zamuła po Pidżamie
ale zabiorę tą koszulkę Wosikowi, nie ma innej opcji

SOBOTA SKURCZYBYKI JUŻ!

Indios Bravos- szliśmy parkiem, było słychać
ale ja nie skumałam, że to TEN Gutek i zamuliłam

Cela nr 3- wszyscy znają jedną piosenkę!
"Najpiękniejsze kwiaty człowiek dostaje na swoim pogrzebie <3"

Nowe Sytuacje- też wyczekiwałam
był pan Piotr R, pan Tymon i wgle
leciał live nagrywany nokią przez cały koncert, wzruszenie :')))

Projekt Punk- Farbeni w końcu, ja faneczka w koszulce Achtunga 2012
tak, wszyscy już coverowali "Pierdoloną Erę Techno" XDXD
"Usta jak róża o smaku malinowym, anioły czuwają jeszcze"

Matisyahu- koncert wyczekiwany przez Klodi
reggae i te sprawy
kiedy na scenie śpiewa Ricz Forester z Mody na Sukces, obok tańczy jak szalony Draco Malfoy skrzyżowany z Jakubem Gierszałem.

Coma- nie, my nigdy nie słuchamy Comy
Rogucki i kaaarmehlowa skuuura tfoja
grafomaństwo
ale darłyśmy się jak spierdoliny na Angeli 8)))))


HALOHALO NIEDZIELA

The Analogs- nie wiem, czemu grali w dzień o 16:40
ale była "Pierdolona Era Techno" 8))

Jamal- shejtował Enej
ale mieli słabą setlistę
"Teraz ty, ja, coś jakby nie wiem, a edhjehfjehsfjefrebds" :DD

Enej- setlista super
zabawa 10/10
i darłam mordę.

Luxtorpeda- nie znałam piosenek
nie darłam mordy
tzn darłam czasem
żałuję, że nie znałam tekstów
bo teraz jestem luxową spierdoliną 8)))
"Ja też Cię bardzo kocham, tylko trochę autystycznie <3"

Kult- super, ale gdzie są włosy Kazika?
siedzieliśmy, jak znaliśmy utwory, to wstawaliśmy
wszystko było grane milion razy szybciej
nie wyrabiałam na "ręce do góry, dajcałezłotoktórewziezieszzesobą"

pskcwosikmocno