jeju, to zdjęcie jest tak pozytywne
wyglądam, jakbym wygrała życie
nawet nie wygląda, jakbym była w ciąży (a wyglądam tak na co drugim zdjęciu z balu <3)
kurde, bal był taki super
jak tak myślę o tym balu to trochę mi smutno, że najprawdopodobniej z połową ludzi na zdjęciu nigdy nie zamienię słowa
czasami jednak nie jest dobrze iść do liceum, gdzie jesteś jedyną osobą ze swojego gimnazjum
będzie mi brakować tej trzeciej klasy, trzecia klasa była najlepsza
nie, najlepsza to złe słowo
bardziej niezapomniana
od kujonów z 43
przez panią Lachman,
brak punkta do następnego etapu konkursu z geografii,
jeżdżenie z tymi samymi ludźmi tym samym autobusem codziennie o 7:43,
ogólną spinę z egzaminamipaskiemocenami,
bierzmowanie, które było naprawdę dobre,
spędzanie każdej historii i wosu z Julką i robienie miliona selfie,
matematyka z Julitą, podczas której nigdy nie robiłam matematyki,
to uczucie, gdy już nikt nie bulwersuje się (dobra, poza paroma osobnikami z ówczesnej III E) jak wpycham się do kolejki na obiad (ogólnie obiadki były takie superka, nasz stolik zmieniany trzy razy podczas tego roku szkolnego, tysiące przyniesionych kompotów, trzynaście ludzi przy sześcioosobowym stoliku, oczekiwanie na dzwonek o 12:35, jejku)
brygadę Dedeciusa i mistrza Horę
niecierpliwość przed wynikami z pszyry
po zakończnie i lalallaallalalallalala
tyle wspomnień przywołanych jednym głupim zdjęciem z balu
nie wiem, dlaczego ludzie niszczyli identyfikatory
nie wiem, dlaczego tak wrzucają na "czterytrzy"
nie wiem, dlaczego wcześniej miałam dość mojego gimnazjum
nie wiem.
może to miało tak być?
ten ostatni rok udowodnił mi, że, szczerze mówiąc, uwielbiam moją byłą (niestety) szkołę i tych ludzi (ok, to z tymi ludźmi trochę naciągane)
oficjalnie mogę już to powiedzieć:
JESTEM DUMNA Z TEGO, ŻE JESTEM ABSOLWENTKĄ
PUBLICZNEGO GIMNAZJUM NR 43 IM. KARLA DEDECIUSA W ŁODZI
żart z tym "głupim zdjęciem", jest najpiękniejsze na świecie, kocham je, jesteśmy wspaniali