14-15.08

Jacie, tak tak, tydzień mnie nie było ale to nic .
14-15 Bieszczady ; ). Moje kochane Bieszczady. ^^
Pierwszy dzień Solina, Sanok, prawie Ustrzyki Dolne ; ). Drógi dzień Sanok i Sanoczek.
Fajnie sie jedzie po 4 nad ranem wcześniej śpiąc tylko godzien ^^
Miazga była taka żd  heloł kiti xD ^^
I nie żebym tak szybko szła do chłopaków grac ze oni skonczyli grac a ja dopiero doszłam; p.
Wyglupy na maxa i udawanie głupiej blondynki.
Później karuzele z Martuśka, ^^ Skat. I wszyscy musieli iśc pod góre bo nam sie zachciało isc na karuzele ; ).
Dwa piwa od taty^^ Mhm, nie dobre ale uj ; p. Bo ja nie pije xD
Szał ciał. ^^ Mhm, koledzy Sanoccy ?^ i psy XD. Agryy, nie dały mi przejść.
" A Daleko z tąd do rynku ? " Czyli jak powitałam Sanok .
Ludziki u których nocowaliśmy fajni strasznie, ta bo ja jestem " kicia " ich ^^
I zapro zebym przyjechała tam jeszcze bo pochodzimy po okolicy i pojedziemy na dlużej do Ustrzyk ; ).
A droga do i z to chyba najlepsza. ^^ bLah bLah blaH. ; )

" Dlaczego są takie piękne
Dlaczego tak złe dla ludzi
Dlaczego moje Bieszczady
Tak kocham i nienawidzę ? "