Dziś wigilia. Nie wiem jak Wy, ale ja nie czuje tej całej "magii świąt". Z pewnością powodem jak brak śniegu lub to, że już wyrosłam z oczekiwania na św. Mikołaja z workiem pełnym prezentów, przez co te święta nie są już tak wspaniałe jak kiedyś. Nie ma tego wyczekiwania na upragnioną gwiazdkę.
Tymczasem idę przygotować się na wigilijną wieczerzę.Trzymajcie się cieplutko i już tak z przyzwyczajenia Wesołych Świąt!
"Drogi św. Mkołaju, na święta bym prosiła 50% miłości, 20% przyjaźni, 10% odwagi i 10% zaufania + gratisowo tego tamtego, który ma te śliczne oczyska! "