'super posiedzonko z Przybyszem, czakalaka' hahahaha <3
Kocham takie soboty! Mój murzyn ze swojskim przysmakiem, prosto z Afryki!
Twoja bezpośredność w rozmowach, w których podajsz się za mnie. Obgadywanie wszystkiego i wszystkich.
Pochłonęłam niewyobrażalną ilość słodyczy, a potem narzekam na boczki ;D
Niesamowice wszsystko dobrze się układa, oby trwało to jak najdłużej! ;)