Ten kształt. <3
Nie wiem już, co myśleć.
Z jednej strony dzieje się dużo, z drugiej - zupełnie nic.
Tyle planów na ferie i wszystko legło w gruzach. Nie ma to jak zachorować na całe dwa tygodnie. Super.
Momentami nie wiem już, co robić. Może po feriach coś się zmieni?
A jak nie, to trudno. I tak nie liczę na cuda.
Wszystko mnie boli, jutro będą spore zakwasy, ale tak ma być. xd
I na wiosnę może będzie obiektyw, ostatni do kolekcji niezbędnych. A gdy będzie ładna pogoda i krajobraz będzie sprzyjał, na pewno odbędzie się kilka sesji. Jeszcze trochę sobie poczekam, ale już niedługo. :)
A jak to wszystko będzie, zobaczymy. Liczę na zmiany.
Kolejny dzień taki sam, chwile się mijają
Ci, co wcześniej się znali, już się nie znają.
Wszyscy patrzą na siebie, o swoje sprawy dbają,
Wcześniej przyjaciel, teraz skurwiel, ludzie się zmieniają.