Takie z dzisiejszej jazdy na Breku.
Gdyby wszystko było jak należy, to od dzisiaj wsiadałabym na Esperę.
Ale akurat musiała zacząć kuleć kilka dni temu i dopiero za 3 tygodnie na nią wsiądę.
Chociaż tyle, że mogę chodzić do niej kiedy chcę i na szczęście mam blisko do stajni.
Żeby nie było, na Breku też świetnie się jeździ. <3
Dziś bardzo dobrze nam szło, trochę skoków na koniec i ogółem zagalopowania, wszystko ok.
Kocham tą stajnię, kocham to miejsce, kocham te konie i kocham tych ludzi. <3
Żeby tak już zawsze było...