Pani od angielskiego nie wstawila tego na fejsa, wiec wrzucam to na photobloga. ; p
Czyli nasze bardzo ogarniete lekcje angola. Przeciez to, co sie tam dzieje to normalka. Kazdy z nas wyrzucal kanapke przez okno w sali matematycznej gornej, kazdy z nas bawil sie deska pod lawka, rzucal ziemniakiem po klasie, przypominal pani jak bardzo nas kocha (ale ona nie chce sie do tego przyznac) i mial skojarzenia do kazdego slowa wypowiedzianego przez pania. "Posuwania, ptaszki... czy to juz ten wiek?" Biedna pani; c
Boze, te czwartkowe odpaly na korytarzu.
Pani od biologii ma z nas beke. Tydzien minal a ona dalej sie smieje XDD
Siedzimy sobie z Kamila, wspominamy stare czasy, robimy projekt z polaka i czekamy na Czesia ; D
Inni zdjęcia: Ławki wymieniono. ezekh114Gimnastyka wodna bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24