Tak, wiem - palce do konia.:/
Z wczorajszej jazdy, świetnie było :D pomijając fakt, że zsiadając z konia ledwo się na nogach trzymałam ;d
Teraz jazdy powinny być 2-3 razy w tygodniu, a więc będzie czas na przyzwyczajenie mięśni, korygowanie błędów i szlifowanie dosiadu. W końcu, niebawem poprzeczka się podniesie.
Jestem zapisana! <3 Jutro wysyłam kartę i robię przelew.
Byle do lipca!