Strasznie długo tu nic nie pisałam, ale albo nie chciało mi się, miałam doła, lub nie miałam natchnienia ;) Aż nareszcie zmusiłam się do napisania czegoś :)
No więc wieele się zdarzyło. Zacznijmy od ostatniego. Byliśmy na zielonej szkole, na początku było fajnie , aż Aga nie strzeliła focha, wtedy już była porażka;/ Wychodziliśmy na Trzy Korony najbardziej stromym wyjściem, beznadzieja ;) ale trzymałam się z Guzikiem, Artkiem i Kemotem. Wtedy było spok ;] Nie wspomnę o przygodzie z glanami haha. I poznałam dwóch metali - Bartka 'afro' i Łukasza 'Wesołka' xD Było o czym z nimi gadać ;) No to Po zielonej już nie dzialo sie nic za wiele, Oliwa podniósł mi ocenę z religi, i dzięki niemu mam czerwony pasek ;) Nie jest aż taką świnią. Pogodziłam się w końcu z Agą, ale na dystans to jest.. No i oceny jakoś udało się wyciągnąć, i nawet dostrzegłam, że nie jestem aż tak gruba, jakk myślałam ;] a dzisiaj w kościele jakiś chłopak mnie po tyłku macał, hahaha. I wycieczka do Chobotu- nudna, ale spoko było ;) Nawet nawet ;] Pokłociłam się na chacie chyba z wszystkimi... ;/ Z Olą rozumiemy się coraz lepiej, słucha Slayera, którego ja wielbię :) a zaczęła go słuchać, z racji ze moja mamuśka fundneła mi płyte i jej pozyczyłam ^^ A teraz bardziej o miłości.
Nasze uczucie z Michałem się pogłębiło, i mimo sprzeczek pogłębia się z sekundy na sekundę, minuty na minutę, godziny na godzinę, doby na dobę, z tygodnia na tydzień.. Coraz częściej pojawiają się wspólne plany, marzenia, pragnienia. Jest jednynym facetem, który mnie rozumie. A do tego jest cudowny, śmieszny, upierdliwy, łajzowaty, leniwy, złośliwy, kocha mnie i akceptuje (prawie) taką jaka jestem.. Za To Ci dziękuję kochanie. Z Tobą każdy dzień jest piękniejszy, sprawiasz że mam niesamowitego powera, chęć do wszystkigo. Jestem pewna, że chcę z Tobą spędzić kolejne miesiące, jak nie lata swojego życia. Kocham Cię.
Nio to tyle jak na razie. Napiszę jeszcze jutro, kope czasu mam ;))
Winko & faza & pogaduszki zukochanym
WAKACJE CZAS ZACZĄĆ! ;]