photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 MARCA 2015

mayyyyybeeeee

Prezentacja, ktora nie miala miec stopni ani byc w jakikolwiek inny sposob komentowana niz "zaliczona" okazalo sie ze nie dosyc ze ma stopnie, ma jeszcze ocene opisowa na calej kartce A4. Teraz boje sie wtorku, bo dostane ten swistek z wynikami. Dodatkowo czekam na list z koledzu ze zdalam poprzedni kurs, ktory chyba idzie dookola Romford, podczas gdy mieszkam na tej samej ulicy co znajduje sie koledz. Listu nie ma, a na poczatku kwietnia kolejny egzamin konczacy obecny kurs. A pozniej robie nastepny. Zawsze bede obca, zawsze bede emigrantka tutaj, zawsze bede mowic inaczej. NIGDY DOSYC KURSOW JEZYKOWYCH. A co moje - to moje. Co na papierze - to na papierze. Czy to w Polsce czy tu sie przyda i tego sie trzymam.  Boze, wypadaloby isc do tego drugiego koledzu zapytac o nabor na kursy childcare czy cos podobnego. Ale ok,bez spiny, wreszcie mam prezentacje za soba - to najwazniejsze. Wreszcie spokojny wieczor, gdzie moge zrobic co chce, a mi sie chce spac, wspaniale.

Jezeli gdziekolwiek przeczytam, ze gap year to swietny czas na poukladanie sobie zycia w glowie to przysiegam ze zaczne smiac sie w glos. Nigdy chyba moje powierzchownie poukladane zycie nie bylo tak zagmatwane. Rzadko mialam wiele wyborow. Zawsze ta sama sciezka co inni, sciezka na ktora bylo stac moich rodzicow, sciezka ktora byla juz wydeptana przez wiele osob - wiec byla pewna i rzekomo bezpieczna... A teraz mam zbyt wiele mozliwosci. I naprawde nie wiem co robic. Niby opcje sa dwie.  W wrzesniu konczy mi sie kontrakt. Powinnam ladnie wrocic do Polski, isc na filologie rosyjska, zgodnie z moimi planami sprzed roku. Tyle ze ten rok, ktory nadal trwa, dal mi tyle czasu na zamyslanie sie,  otworzylam oczy na wiele spraw, zaczelam sie intersowac innymi rzeczami, jestem pewniejsza siebie, bardziej samodzielna, a jednoczesnie ostrozna. I moze ten gap year robiac balagan w glowie robi porzadek? Poznaje siebie, kosztem zawieszenie gdzies pomiedzy roznymi sprawami, swiatami... Ale ucze sie poznawac co mnie uszczesliwia. I wiem, ze to nie bedzie filologia. Na pewno nie. Chce pracowac z druga para oczu, z sercem i dusza, z usmiechem i placzem i strachem i wspolodczuwaniem najniewinniejszych istot na swiecie - dzieci.

 

 

Dziwnie obudzic sie z melodia slowa "Maybe" i nie moc sobie caly dzien przypomniec skad sie zna te melodie ale jest sie pewnym, ze sie tego nie wymyslilo.... Wzielam Amelke przeciez do kina na ten film w grudniu!!!

https://www.youtube.com/watch?v=3xLQeyVh3k4

 

 

Leze sobie w bardzo ladnej bluzce.

Pachnacej bardzo ladnie.

I patrze na bardzo ladne zdjecia.

Na bardzo ladna grzywke i wypustke policzkowa.

I bardzo ladnie tesknie.

I bardzo nie wiem co z tym zrobic.

Chyba bardzo pojde spac.

 

 

 

 

 

 

 

Informacje o withhersong


Inni zdjęcia: Synuś nacka89cwa2025.07.29 photographymagicKrwawodziób slaw3001549 akcentovaWiele hanusiekSłynne gofry nacka89cwa:) nacka89cwaPark maszynowy. ezekh114everything must change dawsteTaka sytuacja. biesik