No stare takie i chuja warte. Jak jeszcze byłam piękna i młoda hłehłe, teraz mi zostało tylko " i "  ;p

Stwierdzam brak fot jakichkolwiek konkretnych i wartościowych, z głębokim jak rów w tyłku przekazem. Ot, co widać :d

To Austria dzisiaj, panie drogi. No w końcu. Ile można było czekać na ten jebany 27.07 ! Brak litości, odjebywało w gara porządnie. A nie, sorry, to norma. 

Mamuśce z dwoma słoikami majonezu sie na chate wrąbać, to będzie pięknie. Zapewne będę musiała siedzieć cicho, bo Wilczur wmłóci ten majonez już w drodze. Noo, nieważne z czym majonez (dokładnie, to majonez z CZYMŚ a nie COŚ z majonezem...życie no.)

Może być nawet jako Krym...na ciostku -.-  No hahaha, wiem że jestem w chuj zabawna ale zaczyna mnie brać Reisefieber i dobry humor idzie w pizdu, nawet nie zaczęłam się jeszcze pakować.

Wogóóóle...wczoraj Staszek wyprawił nam ceremonię pożegnalną u siebie. Że ja to wogóle pamiętam to jakimś cudem o_O

I...i...ii... JA WIEDZIAŁAM, ŻE TAK BEEDZIEEE ! Miało być ciostko z krymem i z kawą.  A nawieźli tych flaszek. Co sie to normalnie...

smakowy Krupnik, mlask. Smak był zwodzący jak cholera. Oranżadka taka dobra. I lecimy se spokojnie z koksem a po chwili co mnie nie dodupczyło to nie wiedziałam co kto do mnie gadał. Wylazłam na balkon ze stwierdzeniem, że trzeba zapalić. Nikogo nie było to sie przewiesiłam przez barierkę jak typowy żul menel w jednym. I tak wiszę i palę. Naleciało mi do nosa tego ciulstwa. Przyszedł Wilczur z Agatką, Agatka biedna w strachu, Wilczur usiłował mnie jakoś wy..wyy... wytrzeźwieć ? Zaniósł mnie ze Staszkiem do pokoju i zaczęłam beeeeceć co wogóle myślałam, że się udusze. Odwalili mi niezłą reanimację. Ja pierdole, jak ja ich kocham o_O Siedzieli tak ze mną i słuchali bełkotu jebniętej baby. Jakoś z zainteresowaniem. Nie, żartuję  :P  W jednej chwili włączył sie tryb szczerość  ;>

Tak dziwnych chwil jeszcze chyba nie było. Ta rozmowa. Mój opałowy stan. Nie wiedziałam, czy beczeć dalej czy podskoczyć do góry. Ja jebie, najwspanialsi faceci na świecie. A Wilczur ma większe serce i wyrozumiałość niż myślałam. Kiedyś jak będzie trzeba to życie za niego oddam. I mało mnie obchodzi kto ma jakie zdanie o tym wszystkim.

Nooo i wogóle tam. Nowy kolor włosów. Pewnego dnia się obudziłam i stwierdziłam, że będę sexy, trendy, cool i jebnę blond pasemka na ciemnych włosach. I to dobre wyszło.

Co mi to wogóle.. O.o  Zaraz odjebię. Nie moge sie ogarnąć ani nic w tym syfie, nie wiem gdzie jest jakaś torba. Kłeeeerwaaaa !!!  Na bank sie nie wyrobie. Fajek nie kupiłam, karty do fona i innych badziewów. 

Dobra, chuj. Ide pakować te wszystkie szmaty i bety do jakiegoś wora. Pierdole, z worem pojade, nie mogę walizy znaleźć !

No to nie płaczcie kiedy odjadę, kupię se traktor i was rozjade.

Elo i pozdro ;*