No to ten, to ja. Boczek mi trochę wylazł, no ale nic.
Z kolezanka codziennie biegamy po 10 lub jeździmy na rolkach po 20 km, mam nadzieje ze schudne ;P Dzisiaj akurat nie dam rady, ale jutro nadrobimy :) Musze nauczyć sie wstawać o 5 zeby cwiczyc bo wakacje tuż tuż.
Nogi cały czas załamują ale moze po tym bieganiu i rolkach cos zjedzie. Jak dołożę poranne cardio z fitappami... To czemu nie.
Mam sporo nauki teraz. Z przedmiotów ktore bede zdawać na maturze bede miec 3 :-( No ale chemia w mojej szkole jest tak na wysokim poziomie ze chyba nikt w klasie nie bedzie miec 4 XD Liczy sie maturka, a ja wierze ze bedzie ok!