slodkie chwile.

www.wierszykowo-polandowo.blogspot.com

zanim znikniesz gdzieś, gdzie nie będzie nas, proszę, przytul mnie ten ostatni raz.

Po prostu złap mnie za rękę i daj poczuć, że nadal zależy Ci tak jak na początku.

-Kochanie wieszz że skradłeś mi serce ? -nie będziesz mnie kurwa od złodziejów wyzywać, szmato.

możesz do mnie napisać coś miłego. nie obrażę się.

W sumie to leje na nią, ale byłoby miło gdyby jakiś meteoryt w nią pierdolnął.

Spokojnie, bez obaw. Jeszcze sobie trochę potęsknię.

widzisz go i wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze.

Co ja tutaj robię, tak daleko od Ciebie?

próbowałam wymazać z pamięci Twój uśmiech, ale są rzeczy, których dziewczyny nigdy nie zapominają.

nigdy nie przestałam Cię kochać. po prostu włożyłam tą miłość do pudełka z napisem to, o czym trzeba zapomnieć.

Powoli się zbliżał, jego serce biło lekko, ale jej biło jakby zaraz miało złamać żebro.

A jak mi kurwa złamiesz serce, to stanę sie lesbijką, żeby pieprzyc twoją nową dziewczynę.

każdego dnia rozpadam się. a Ty nie robisz nic, żeby mi pomóc, tak po prostu pozwalasz mi schodzić na dno. sama muszę się podnosić.

Wiesz czego mi brak? Poczucia bezpieczeństwa, tej malutkiej myśli w głowie, która mówi mi, że jesteś i zawsze przy mnie będziesz, gdy stanie się coś złego.

Nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. Nie lubię, jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo.

Bywają takie wieczory, kiedy słuchając muzyki patrzysz w sufit, chociaż łzy zasłaniają cały widok. Nic nie mówisz, chociaż usta chcą krzyczeć. W końcu sięgasz telefon, aby zadzwonić, podzielić się swym smutkiem. Wchodzisz w książkę telefoniczną i nie wiesz, jaki numer wybrać, przecież nikt nie czeka na Twój telefon, nikt nie odbierze.