Stolyca.

29 kwietnia 2011 roku byłam z Iwonką (Pani na zdjęciu), Sylwią, Szymkiem, dwoma Marcinami, Siańskim i Afgankiem w Stolycy. Pojechaliśmy zwiedzać wymieniony pod ostatnią notką cyrk (czyt. Sejm RP), oraz Muzeum Powstania Warszawskiego (swoją drogą, świetne muzeum, każdy Polak powinien pojechać, zobaczyć i... pomyśleć- warto!).

Powyższe zdjęcie zostało zrobione przed Pałacem Prezydenckim i zatytułowałam je sobie 'Oddajcie krzyż mjastu' (tak, celowo napisałam źle, odniesienie do pewnego transparentu ;P). Pałac Prezydencki jest podobno najokazalszym gmachem przy Krakowskim Przedmieściu i jednocześnie największym z warszawskich pałaców. Stoi pomiędzy kościołem pokarmelickim, a hotelem Bristol (mam zdjecia i kościoła i hotelu, ha!).

Ogólnie wycieczka baaardzo udana, podobało mi się strachosznie :))

Zmieniając temat...

Dziś w moim mieście z okazji majówki zorganizowano koncert zespołu Afromental, na który poszłam. I zawiodłam się. Słynny Łozo, który aktualnie robi karierę w muzycznym 'szoł' Polsatu, na żywo nie jest ani wygadany i wyglądu też nie ma, a o jego śpiewie się nie wypowiem, bo było bardzo złe nagłośnienie i niewiele dało się zrozumieć ;d

Tak, wiem narzekam, lecz po osobie, która ocenia spiew innych spodziewałabym się czegoś więcej. Jednak skoczna muzyka tego zespołu przyciągnęła na raciborski rynek kwiat młodzieży i średnia wieku wyniosła 14, może 15 lat. Atmosfera całkiem miła, dziewoje krzyczały i rozkoszowały się napojem alkoholowym, piwopodobnym o nazwie Redds (swoją drogą, ciekawe kto im sprzedał ;d), a chłopcy wtórowali im i próbowali 'coś wyrwać'. Wesoło się na to wszystko patrzyło. W końcu po 40 minutach stania w ciepły (całe 13 stopni, tak to ironia, że ciepły!), majowy wieczór udałam się na tortillę do McDonalda i podsumuję to tylko jednym zdaniem: A dupa rośnie ;d

I tym radosnym akcentem kończę dzisiejszą notkę.

Pozdrawiam! :))

,,Może kiedyś cię zawołam,
Może przyjdzie taki dzień,
Rozwiniemy żagle w łodzi,
Odpłyniemy stąd,

odnajdziemy się,
Może znów do siebie mówię,
Może ja to już nie ja,
Może jestem romantykiem,
Może cały świat mówi tak

Tylko to że ciebie nie ma,

tylko to że jesteś snem,

tylko to że musze odejść,
tylko to, że nie ma mnie.''