Powroty są trudne...

Nie napiszę, że dawno nic nie pisałam, bo to oczywiste. Nie napiszę, że nie miałam czasu, bo... nie miałam. Teraz znalazłam chwilę, więc piszę.Powroty są trudne, ciężkie, ale myślę, że czasem warto wrócic do starych przyzwyczajeń.

Jestem zabieganą studentką (a niedawno martwiłam się jeszcze maturą, ale to leci...) politologii, do tego robię technikum zaocznie, bo po politologii mogę co najwyżej wykładać towar w Tesco (akurat budują niedaleko mnie, będę miała blisko do pracy ;d). Więcej nie piszę, bo prowadzę nudne życie ;x :D

Następne zdjęcia będą ze Stolycy. Jako zakamuflowana opcja niemiecka, nie mogłam sobie odpuścic wycieczki do Sejmu RP, w takim cyrku jeszcze nie byłam.

Na zdjęciu- Amor :)

''Everything I know and anywhere I go
It gets hard but it won't take away my love
And when the last one falls
When it's all said and done
It gets hard but it won't take away my love.''